Tłumy turystów, wymarzona pogoda i mnóstwo atrakcji – tak w skrócie można opisać „Majówkę rycerską”, jaka odbyła się 1 maja w Skansenie Rzeki Pilicy. Symbolicznie rozpoczął ją wystrzał z hakownicy, oddany przez Piotra Pastusiaka, kasztelana inowłodzkiego. Tym sposobem uczestnicy wydarzenia przenieśli się w czasy… średniowiecza.
Jednym z głównych punktów majówki były pokazy walk rycerskich, które odbywały się co godzinę i gromadziły rzesze widzów. Po stoczonych pojedynkach rycerze chętnie opowiadali o swoim rynsztunku, a nawet pozwalali na bliższe obejrzenie jego elementów. Dla dzieci była to prawdziwa frajda, a i dorośli chętnie korzystali z okazji, by przymierzyć się do miecza.
Na stanowiskach zaaranżowanych przez Kasztelanię Inowłodzką można było również postrzelać z łuku, spróbować sił w rzucie oszczepem, ułożyć ogromne puzzle, zagrać w średniowieczne gry czy zmierzyć się z kaligrafią gęsim piórem i atramentem. Dużym zainteresowaniem cieszył się również warsztat średniowiecznego malarza, który opowiadał m.in. o tym, z jakich składników wyrabiano przed wiekami farby i zdradzał tajniki alchemii.
Rodzinnie można było spędzić czas przy grach planszowych, do których zachęcali członkowie Stowarzyszenia „Topory”, a także na zabawach i animacjach przygotowanych przez instruktorów Miejskiego Centrum Kultury w Tomaszowie Mazowieckim. Nie brakowało też chętnych do sprawdzenia swojej wiedzy historycznej, a na zwycięzców quizu czekały nagrody.
Jak zawsze można również było podziwiać przepiękne prace zaprzyjaźnionych ze skansenem rękodzielników oraz obrazy artystów z tomaszowskiego Stowarzyszenia Amatorów Plastyków. Kto chciał odpocząć od wrażeń lub upału mógł skorzystać ze specjalnie zaaranżowanej strefy relaksu oraz posłuchać występów wokalnych uczestników zajęć w MCK ćwiczących na co dzień pod kierunkiem Beaty Niedzielskiej i Anny Gnatek.