Lechia Tomaszów Mazowiecki – ŁKS Łomża 1:1 (1:0).
Bramki: Marcin Pieńkowski 37 – Hubert Antkowiak 90+2.
Lechia: Mateusz Awdziewicz – Artur Amroziński (59. Bartosz Snopczyński), Kamil Szymczak, Jakub Król, Grzegorz Płatek (90+2. Bartosz Bogus), Marcin Pieńkowski (70. Kacper Przedbora), Adrian Ziarek, Krystian Kolasa, Miłosz Pawlusiński (59. Adam Gambka), Artur Dunajski, Michał Mikołajczyk.
Początek meczu w wykonaniu obu zespołów był spokojny. Żadna ze stron nie zdecydowała się na szaleńcze ataki, a większość akcji toczyła się w środku pola. Dopiero po dwóch kwadransach rywalizacji śmielej zaczęli grać zielono-czerwoni. Podopieczni trenera Mateusza Milczarka zepchnęli rywali do defensywy i starali się otworzyć wynik meczu. W 37. minucie po dośrodkowaniu w pole karne z rzutu wolnego, pierwsze uderzenie obronił Adrian Olszewski, ale przy strzale Marcina Pieńkowskiego został zmuszony do wyciągnięcia piłki z siatki. Na przerwę lechiści schodzili z prowadzeniem 1:0. Po zmianie stron tomaszowianie próbowali pójść za ciosem. Od samego początku dyktowali tempo gry i atakowali na bramkę Olszewskiego. Z biegiem czasu do głosu zaczęli dochodzić przyjezdni. Piłkarze z Łomży przejęli inicjatywę i groźnie atakowali. Lechiści mądrze się bronili i kiedy wszystko wskazywało na to, że trzy punkty zostaną W Tomaszowie Mazowieckim po wrzutce w pole karne Hubert Antkowiak posłał piłkę do bramki. Niestety podczas interwencji mocno ucierpiał Mateusz Awdziewicz, który został uderzony kolanem w głowę. Golkiperowi niezwłocznie został udzielona pomoc medyczna, ale długo nie podnosił się z murawy. Ostatecznie dokończył spotkanie (1:1), ale po końcowym gwizdku został odwieziony karetką do szpitala.
Żółte kartki: Artur Amroziński, Adam Gambka, Kamil Lewiński – jako rezerwowy (Lechia) – Miłosz Skowronek, Patryk Winsztal, Mateusz Michasiewicz, Filip Karmański, Marcin Płuska – trener (ŁKS).
Sędziował: Maciej Kuropatwa (Ruda Śląska).
Widzów: 622.
