Znamy wstępne parametry wody z próbnego odwiertu geotermalnego. Pełen raport będzie gotowy pod koniec stycznia. Jednak już dziś wiemy, że wyniki mogą napawać optymizmem i otworzyć wiele nowych możliwości.
Firma PeBeKa z Lubina sfinalizowała już prace związane z próbnym odwiertem geotermalnym, które realizowane były przy ul. Strzeleckiej niedaleko Areny Lodowej w ramach programu „Rozpoznanie budowy geologicznej kraju”. Miasto pozyskało 100-procentową dotację na to przedsięwzięcie. Obecnie spółka HPC Polgeol (w partnerstwie z Pro-Invest Solutions), która sprawowała nadzór geologiczny nad inwestycją, opracowuje projekt hydrogeologiczny. Będzie on podstawą do określenia możliwości geotermalnych złoża, w szczególności wydajności źródła, temperatury, składu chemicznego i mineralizacji wody. Wyniki dadzą ostateczną odpowiedź na pytanie, w jaki sposób i do czego wody termalne pod Tomaszowem będzie można wykorzystać. Na sporządzenie pełnego raportu końcowego spółka Polgeol ma czas do 31 stycznia br.
Podstawowe parametry źródła są już znane. Jego wydajność – określona poprzez trzy pomiarowe pompowania ‒ to ok. 80 m3/h. Temperatura wody to 42 stopnie Celsjusza. Wpływ na te właściwości złóż jurajskich znajdujących się na obszarze Tomaszowa Mazowieckiego ma ich wypłycenie (odwiert zakończył się na głębokości 1672 m, choć przewidywany był na ok. 2 km).
Dobrą informacją jest to, że woda nie ma charakteru solanki, ale jest wodą słodką, co powoduje, że może mieć znacznie szerszy zakres zastosowań. Może być np. wykorzystywana zarówno do ogrzania pobliskich obiektów (Arena Lodowa, planowany do realizacji wodny park zdrowia), jak i do celów pitnych. Nakłady na instalację ze względu na nieduże zasolenie również będą znacznie niższe. Źródło ma też charakter artezyjski, tzn. istnieje samowypływ (bez konieczności pompowania) o wydajności ok. 8 m3/h. Natomiast czy będziemy mieć do czynienia np. z wodą mineralną czy źródlaną okaże się pod koniec stycznia.
- To dla nas bardzo dobre informacje. Być może woda nie będzie mogła służyć w takim zakresie jak planowaliśmy do ogrzewania całego miasta, natomiast będzie idealnie się nadawała do stworzenia wodnego parku zdrowia. Chcemy, by powstał niedaleko Areny Lodowej, tak by razem ze zrewitalizowaną przystanią tworzył idealne miejsce do wypoczynku i regeneracji. Możliwe, że otworzą się przed nami również inne możliwości, ale to będziemy wiedzieć dokładnie po otrzymaniu pełnego raportu. Cieszę się, że pozyskaliśmy 100-procentowe dofinansowanie i nie obciążając budżetu miasta, po latach spekulacji w końcu będziemy mieć wszystko czarno na białym. To jest podstawa do dalszego rozwoju Tomaszowa – mówi prezydent miasta Marcin Witko.