Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Ludwikowie odwiedzili przed świętami 4-letniego Olusia. Ponieważ chłopiec jest fanem wszystkiego, co związane jest ze strażą pożarną, druhowie z własnych pieniędzy kupili mu tematyczne zabawki. Jego rodzeństwo – brat bliźniak Eryk i starsza siostra Ada otrzymali od strażaków słodycze.
Dla dzieci wizyta druhów z OSP w Ludwikowie była wielkim przeżyciem. Nie tylko ze względu na przywiezione prezenty, ale także dlatego, że mogli obejrzeć wóz strażacki i przymierzyć części umundurowania.
To już kolejna niespodzianka, którą strażacy z ludwikowskiej jednostki sprawili Olusiowi i jego rodzeństwu. Jak tłumaczą, czterolatek skradł ich serca, bo jest bardzo dzielny. Urodził się z wieloma wadami, które wymagają leczenia i stałej kontroli lekarskiej. Przeszedł już kilka operacji, m.in. mających na celu wyprostowanie dłoni i przedłużenie przedramienia prawej ręki, a także operację serca, kręgosłupa i drenaż ucha. Przed nim kolejne zabiegi. Mimo to jest bardzo radosnym i ciekawym świata dzieckiem.